czwartek, 28 marca 2013

Babka Piaskowa

Przepis i sposób przygotowania babki piaskowej o smaku cytrynowym.Prosto, szybko i smacznie.Polecam.Łapki w górę,subskrybujcie, komentujcie.Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Dzień dobry,
    Jestem początkującą piekarka, wiec mam troszkę problemów w kuchni, mam zwykły mikser i nie wiem ile minut ubijać masło z cukrem i na jakich obrotach miksera? (widziałam, że Pan dawał od razu cały cukier kryształ, czytałam, że masa powinna być biała i cukier powinien się rozpuścić, u mnie po 10 minutach ubijania cukier nadał się nie rozpuścił i miał wyraźne kryształki, próbowałam też ubijać masło przez 3 minuty, potem dodawałam cukier w trzech porcjach i ubijałam 3 minuty każdą porcję, ale nadal były kryształki, już sama nie wiem ile czasu ucierać masło z cukrem i czy warto się bawić w dzielenie cukru na partie? Ile czasu ubijać każde jajko (ja miksowałam ok. 3 minuty każde, masa była zwarzona)
    Z góry dziękuje za odpowiedzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam . Masło musi być mocno napowietrzone i bardzo jasne to że widać w nim kryształki cukru to całkiem normalne.Jeżeli przeszkadzają pani te kryształki może pani zastąpić cukier kryształ cukrem pudrem ale to ma być babka piaskowa więc te kryształki czynią tę masę piaskową.W momencie zastąpienia na cukier puder powstanie mam masa na babkę biszkoptowo-tłuszczową która jest całkiem inna po upieczeniu.Jeżeli masa tłuszczowo cukrowa wygląda na zważoną podczas dodawania jajek proszę ją trochę podgrzać na parze do momentu aż zrobi się gładka jednolita ale proszę też uważać nie za mocno podgrzewać bo pamiętajmy że biało jaj ścina się przy 42 stopniach.Co do czasu ubijania masła czy też jajka po dodaniu jest mi strasznie trudno określić ponieważ robię to wszystko na wyczucie i wygląd nie na czas.Obroty miksera najwyższe.Na filmach które zamieszczam też jest to trudno przekazać ponieważ te filmy są obrabiane tak aby nie były za długie i wiele momentów właśnie z samej pracy miksera jest po prostu wycięta.Proponuje metodą prób i błędów dojść do własnego ideału.Mi osobiście na samym porządku nauki cukierniczo piekarskiej też nie wychodziło tak jak miało i na pewno zepsułem nie jedno ciasto.Dziś po 20 latach też zdarzy się że coś pójdzie nie po mojej myśli ale z każdej sytuacji jest wyjście i właśnie doświadczenie uczy nas radzić sobie z tym co nam nie wyszło. Życzę dużo radości w nabieraniu doświadczenia. Służę zawsze radą i Pozdrawiam

      Usuń